Witam bardzo serdecznie fanów pokerowych rozgrywek. Dzisiaj znalazłem dla was własnie jedna z nich, która wydawała mi się bardzo ciekawa. DO gry w tym momencie wchodzi czterech graczy. Greenstein z parą dam Q pik i Q trefl, Brunston z parą asów A karo i A kier, Buss z K pik oraz J pik i na sam koniec Alaei z 8 karo oraz 6 karo. Wszyscy wchodza do gry nie spodziewając sie zagrywki jednego z panów. W pewnym monencie Brunston gra All in i w grze pozostaje tylko on oraz wierzący w siłe swojej pary dam Greenstein. Pozostała dwójka pasuje, przyglądając sie aktywnie dalszej części rozgrywki. Od tego momentu gra toczy się w otwarte karty a oboje przeciwnicy oczekuja na Flop. Komu on pomoże ? Czy będzie to Brunston czy Greenstein? Nic bardziej mylnego pierwszy flop i od razu pozamiatane. Flop daje 3 kier 8 kier oraz A pik. W tym momencie wiadomo kto ma przewagę i praktycznie 100% szans na wygraną. Jednak jak to w kartach bywa niczego nie mozna byc pewnym. By wygrać Green potrzebował by jeszcze 2 dam czy tak się stało ? ANo nie kolejny turn daje nam 9 pik a river przynosi nam 7 kier. Wiadomo juz na pewno ze wygrał Brunston !
Ostatnia aktualizacja: 23/06/2017 12:51