Burnley - Tottenham

Poniedziałek przynosi nam kilka ciekawych spotkań. Ja zaczynam dzisiaj od meczu w Premier League. Na Turf Moor miejscowe Burnley podejmie Tottenham. To 6 kolejka rozgrywek. Gospodarze zagrali 4 spotkania i mają na koncie raptem 1 punkt. To remis z West Bromwich Albion w ostatniej kolejce i jedyne czyste konto tej ekipy w tym sezonie. Obok Sheffield mają najmniej strzelonych bramek w lidze, bo raptem 3. Stracili tych goli 8, czyli średnio 2 na mecz. Te wyniki nie są zbyt satysfakcjonujące dla tej ekipy i potrzeba natchnienia, jakiejś znacznej poprawy, by nie utknąć na dobre w strefie spadkowej i cały sezon walczyć o to, by z niej wyjść. O punkty im dzisiaj łatwo nie będzie, bo rywal trudny, bo rywal w świetnej formie, co potwierdził tylko ostatnimi meczami. 3:0 z LASK Linz, 3:3 z West Ham (frajerzy), czy 6:1 z Manchesterem United. Forma ofensywna świetna, a do tego genialna postawa pary napastników Harry Kane i Heung Min Son. Jeden ma na koncie 5 bramek i 7 asyst, a drugi 7 bramek i 2 asysty. Bardziej mnie jednak interesuje Kane, który lubi grać przeciwko Burnley. W 4 ostatnich meczach z tym rywalem strzelił aż 6 bramek. Uważam, że i dzisiaj strzeli, a Koguty wygrają.

0

znalazłeś błąd? zgłoś do moderacji

zła data

zła kategoria

zły bukmacher

Inny:

wyślij

pusty formularz

Wiadomość Wysłana