Gorzow - Leszno

Moja ostatnia analiza na dziś, finałowe starcie w PGE Ekstralidze. W rundzie zasadniczej Leszno wygrało na tym torze 49:41,ale Gorzów jechał bez iversena bo było z,z i jechał jeszcze bez gościa (Jacka Holdera). Dodatkowo Kasprzak był w lepszej formie niż teraz. Iversen poraz kolejny kontuzjowany i raczej nie będzie za niego stosowane zastepstwo zawodnika wobec tego pojedzie Kasprzak. Sadze,że Leszno jak przegra to minimalnie czyli 43:47. W pólfinale Leszno wygrało z Zielona Gora 46:44. W Gorzowie nieżle czują się zawodnicy z Leszna - nawet jak będzie taki tor ciężki jak z Wrocławiem to Leszno sobie poradzi bo pojedzie na każdym torze. Leszno mocniejsze niż wtedy bo za Kurtza pojedzie Lidsey,który radzi sobie w tym sezonie coraz lepiej. Gorzów cóż nawet jak wygra to sadze,że minimalnie bo Kasprzak po przerwie i nie zdobędzie zbyt dużo punktów- Jasiński dopiero się uczy- Karczmarz wbrew pozorom notuje słaby sezon. Thomsen nie jeżdzi już tak fenomalnie w lidze - bo nie ma Anlasów. Jack Holder też miewa ostatnio słabsze biegi. Zmarzlik zapewne zrobi swoje jak i być może Wożniak,ale przy słabej dyspozycji Kasprzaka,Karczmarza,Jasińskiego i może w niektórych biegach gorzej pojedzie Jack Holder. W polfinale w Gorzowie Jack zdobył 8+1. A Leszno cóż Kołodziej na wyjazdach jeżdzi w tym sezonie słabo,ale on na PO zawsze się spina i powinno być lepiej, Pawlicki i Emil to klasa. Kubera nieżle jeżdzi w Gorzowie. Smektała lepiej niż w ZG. Nie zdziwie się jak Leszno ten mecz wygra tak się ułożył ten sezon,że Gorzów jest w finale a to jedyna drużyna,która przegrała z Rybnikiem xD. Patrząc personalnie to lepsza drużyna od Gorzowa to Wrocław w pełnym składzie czy Częstochowa ew Lublin. Wrocław zdobył tylko 34pkt w Gorzowie bo Czugunov jechał tylko 1 bieg a Woffinden nie do kończył zawodów.

0

znalazłeś błąd? zgłoś do moderacji

zła data

zła kategoria

zły bukmacher

Inny:

wyślij

pusty formularz

Wiadomość Wysłana