Phoenix Suns - Minnesota Timberwolves

O godzinie 4 polskiego czasu rozpocznie się spotkanie Phoenix Suns z Minnesotą Timberwolves. Jestem w szoku, że goście tak łatwo poradzili sobie ze Słońcami u siebie. Rywale ani razu nie dotarli do granicy 100 punktów. Jednak jak wiele może się zmienić, gdy zmienia się hala pokazał mecz z udziałem Orlando Magic. Zatem nie można lekceważyć Słońc, bo tu może zmienić się wiele. Ja jednak mam 3 typy na gości. Najpierw trójka Nickeila Alexandra Walkera, który jest wartościowym rezerwowym i z ławki wnosi dużo. W obu meczach trafiał minimum trójkę, łącznie dał 3 i aż 28 punktów. Świetny wynik. Do tego minimum 4 asysty Micka Conleya, który na rozegraniu daje wiele spokoju i potrafi świetnie dzielić się piłką. Odpalił w 2 meczu, trafiając kilka trójek, ale i tak w tej serii nie zszedł poniżej 4 asyst. Na to też liczę w tym meczu od tego doświadczonego gracza. Na sam koniec największa gwiazda Wilków, czyli Anthony Edwards i jego trójki. Jeśli już jest dobrze kryty to po prostu odpala swój arsenał trójek i trafia. W obu meczach miał minimum 2 na koncie. To nic, że z ręką na twarzy Duranta czy kogoś innego. On jest niesamowity. Jak dla mnie linia łatwo do pokrycia.

0

znalazłeś błąd? zgłoś do moderacji

zła data

zła kategoria

zły bukmacher

Inny:

wyślij

pusty formularz

Wiadomość Wysłana