Vejle Boldklub - AGF Aarhus

Dania, Superliga Vejle Boldklub (11) - AGF Aarhus (5) Dwie ekipy beniaminków Superligi, Hvidovre i Vejle, zakończyły jesień na miejscach 12 i 11, Ten pierwszy wygląda na pewny spadek, co zresztą nie powinno dziwić to w przypadku zespołu z z Norreskoven są pewne nadzieje, choć zespół Ivana Prelca rozpoczynają wiosnę od trudnego zadania w derbach Jutlandi przeciwko AGF. W Vejle trochę się zmieniło zimą. Pojawiło się pięciu nowych zawodników. Dwóch z nich to byli zawodnicy występujący w Superlidze, Anders K. Jakobsen i Victor Lind. Ponadto Colina, Tyrese Francois i Gustav Granath dołączyli z Augsburga, Fulham i Degerfors. Poza boiskiem podczas przerwy zimowej sporo zamieszania wokół Vejle Boldklub. Mieli zostać sprzedani niemiecko-tureckiemu biznesmenowi Cagdasowi Senyure, ale okazało się, że biznesmen ma więc wspólnego z przestępcami niż z biznesem. Teraz pozostaje tylko w pełni skupić się na misji. Przetrwania w Superligi. Dzisiaj zagrają bez zawieszonego Denisa Kolingera. Sparingi wypadały nie jednoznacznie 2-2-1 z tym że wygrane że realnie słabszymi druzynami Vele Mostar i Olexandriya, a porażka z silnym Botev Plovdiv AGF trzecia ekipa poprzedniego sezonu i w tym sezonie ponownie gra o zaszczyty. „De hvii'e zajmują czwarte miejsce w lidze z pięcioma, sześcioma i ośmioma punktami straty do FCK, Brondby i FC Midtjylland. Oczywiście licząc stan przed tą kolejką ligową Podopieczni Roslera mają jednak przed sobą całkiem niezły kalendarz teraz. Na pięć ostatnich meczów sezonu zasadniczego grają z Vejle, OB i Hvidovre. AGF ma spokojne "okno" transferowe. Pozyskali Tobiasa Bacha z Fredericia, a przede wszystkim Jonasa Jensena-Abbew z FC Nordsjaelland. Ponadto przedłużono kontrakty z dwoma ważnymi zawodnikami Molgaardem i Frederikiem. Uve Rosler nie może skorzystać z zawieszonego z Erica Kahla. Mecze testowe zagrali z o wiele mocniejszymi przeciwnikami niż Vejle (Bryne, Viborg, Pilzna, FCK, Puskas Akademia) i bilans 2-2-1. Gospodarze na pewno będą walczyć. Zresztą jak w każdym meczu ligowym. To nie jest chłopiec do bicia, ale jakość gości moim zdaniem jest o poziom wyżej, więc ich wygraną jak najbardziej prawdopodobna. Takie 2-1 dla Aarhus.

0

znalazłeś błąd? zgłoś do moderacji

zła data

zła kategoria

zły bukmacher

Inny:

wyślij

pusty formularz

Wiadomość Wysłana